SPEŁNIAM MARZENIA

SPEŁNIAM MARZENIA

Witajcie kochani jak Wam minął dzień ? W pracy, szkole czy dzisiaj odpoczynek? ;)

Ja niedawno miałam możliwość spełnić swoje KOLEJNE marzenie, którym był skok ze spadochronem. Udało się SKOCZYŁAM! Powiem Wam szczerze, że bardziej się bałam skacząc na bungee.. tak wiem, aż ciężko uwierzyć. Zaczęło się wszystko od wygrania w konkursie (jednak da się coś wygrać). Nagrodą był skok ze spadochronem, początkowo miał być to prezent dla Łukasza, ale jednak lęk wysokości był silniejszy. 
Na wykorzystanie vouchera miałam około 12 miesięcy. Wszystko ładnie pięknie, ale do końca września jakoś trwają skoki.. Umówiłam się na ostatni weekend. 
Nadszedł ten dzień! Od rana byłam cała w skowronkach, przecież właśnie spełniało się moje marzenie. Zapakowałam się do auta z mamą i ruszyłyśmy na lotnisko katarynki. Za pierwszym razem oczywiście nie trafiłyśmy na miejsce, ale gdy już dotarłyśmy poczułam ogromne emocje. Strach, stres, radość.. Po szkoleniu przyszła moja kolej.. Kombinezon założony, instruktor obok no to wsiadamy! Ludzie którzy mi przy tym wszystkim towarzyszyli byli cudowni! Będąc na wysokości 4000m nadszedł czas skoku..Bez zastanowienia ,podczołgaliśmy' pod już otwarte drzwi.. Nie było widać nic oprócz chmur.. Cudowne uczucie i nagle WYSKOCZYLIŚMY ! Na samym początku ciężko było się przystosować to tego wszystkiego, ponieważ przez opór powietrza nie mogłam za bardzo oddychać. Na szczęście gdy otworzyliśmy czaszę wszystko przeszło. Widoki nie do opisania!

Jeszcze przed skokiem :)













Teraz mogę wszystko! 

Najpiękniejsze uczucie gdy spełniasz swoje marzenia. Prędkość 205km/h to jest MOC! :)

DWA MIESIĄCE

DWA MIESIĄCE

Trochę nie pisałam o siłowni, ale dzisiaj chciałabym Wam pokazać moją małą zmianę, która trwała dwa miesiące. 
Powiem szczerze, że nawet nie spodziewałam się takich efektów.. SERIO!  
Dla niektórych z Was może to się okazać niewiele, a ktoś inny nie zauważy zmiany w ogóle. 

Najważniejsze jest to, że ja się zaczynam czuć bardzo dobrze we własnym ciele. :)
 A to chyba o to  chodzi prawda? Nie tylko, żeby dobrze wyglądać, ale także zniwelować kompleksy i czuć się piękną także wewnątrz. Z każdym treningiem moja pewność siebie wzrasta- piękne uczucie! 
Na samym początku nie miałam żadnej diety, po prostu chodziłam na siłownie, ale przecież to nam nie da upragnionego celu! Więc trzeba się było ogarnąć.. Wiadomo mam dzień, że zjem sobie batona jakiegoś czy pizze, ale wszystko jest dla ludzi tylko trzeba zachować umiar! 

Czeka mnie jeszcze wiele pracy, ale wiem, że warto! 














ZDJĘCIA PO LEWEJ STRONIE 10 LUTY, A PO PRAWEJ 10 KWIECIEŃ! :)

Do wakacji jeszcze trochę czasu.. 
Odpowiedz sobie czy warto popracować nad sobą, lepiej się czuć i wyglądać, czy wolisz za dwa-trzy miesiące wstydzić się wyjść na plaże ? 
WIOSNA

WIOSNA

Dzisiejsza pogoda dodała mi mega powera! 
Nareszcie mamy upragnione słoneczko!  
Zdjęcia były spontaniczne i robione na szybko dlatego nie zachwycają jakością.. Stwierdziłam, że taka stylizacja jest idealna w taką pogodę! 

Na zdjęciach widać : "kapciowe" buty, które zachwyciły mnie swoim kolorem i tym jakie są wygodne! Biała, luźna bluzka idealnie pasuje do jeansów z wysokim stanem i do tego czarna, luźna kurteczka. Jako dodatek wykorzystałam okulary przeciwsłoneczne i torebkę, która pasuje do całej stylizacji. 

Miłego oglądania :)














PIERWSZA RECENZJA

PIERWSZA RECENZJA

W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić recenzję mleczka nawilżającego dla dzieci z NIVEA
 Moim problemem była głównie sucha skóra jak i to, gdy po goleniu posmarowałam się balsamem musiałam natychmiast go zmyć ponieważ szczypanie i wysypka była gwarantowana...
Również od jakiegoś czasu pojawiły mi się na tatuażu krostki na które nie mogłam nic poradzić, ale smarując mleczkiem praktycznie po pierwszym użyciu zauważyłam, że robi ich się coraz mniej, a teraz ten problem praktycznie zniknął całkowicie.  

Osobiście nie lubię balsamów, mleczek czy  kremów, które długo się wchłaniają. Mleczko z NIVEA dla dzieci bardzo dobrze nawilża skórę, ale i szybko się wchłania za co ma u mnie dużego plusa .Jest dosyć wydajny, a  Jego konsystencja jest dość rzadka. Jestem nim pozytywnie zaskoczona i na pewno na jednym opakowaniu się nie skończy!




 Może ktoś z Was również używa bądź używał, a może macie jakieś swoje sprawdzone balsamy czy mleczka? 

Czekam na Was w komentarzach i życzę wszystkim Wesołych Świąt ! :) 
COŚ INNEGO

COŚ INNEGO

Nareszcie ! Wolne od szkoły dzięki czemu mam czas, żeby coś tutaj dodać.
Mamy w końcu tak długo wyczekiwaną wiosnę! 
Człowiek od razu nabiera chęci do życia gdy za oknem takie piękne słoneczko jak dzisiaj ! :) 
Ostatnio trochę zaniedbałam bloga przez nadmiar obowiązków, ale postaram się to nadrobić!
 
Dzisiaj pokażę Wam efekty sesji z przesympatyczną fotograf - Katarzyną Skorupską. 
Super kobietka i dobra Pani fotograf! Mamy za sobą dwie udane sesje i jesteśmy umówione na kolejne więc teraz tylko trzeba poczekać, aż zrobi się troszeczkę cieplej. 

Życzę miłego oglądania !
























Copyright © 2014 ARIELKA LIFESTYLE , Blogger